black beauty

Kasska · Gość

A ja mam dla was pytanie :p

Uczono was że ręce powinny być zgięte w łokciu w kącie prostym?
Bo mnie tak uczono więc jak jeżdże na koniku to kosmicznie to czasami wygląda, ale co obniże zaraz mnie okrzyczą

Tornadowa

Mnie uczono, że ręce powinny być zgięte w łokciach, ale na pewno nie musi być zachowany kąt prosty. Pamiętaj także, że musi być zachowana linia prosta: wędzidło - łokieć.

Omlecik

zgadzam się z Melisą, kąt proty to jakiś wymysł. Oczywiście czasami jeździ się "wyższą" ręka, wtedy może nawet powstać kąt prosty, jednak jeżdżą tak zazwyczaj ludzie, którzy mają wysoko ustawionego konia. normalnie jeździ się z reką zgiętą, z zachowaniem lini prostej od łokcia do wędzidła poprzez wodze.
Melisa masz pw, bo tak na forum się chwalić nie będa Wink

Bazanka

co do tych ostróg to u mnie w klubie ostrogi nie są potrzebne(tz. ikt ich nie używa bo konie dobrze reagują na łydki) a po zatym uważam że w ostrogach powinni jeździć ludzie którzy mają stabilną łydkę!!

ja to nie mam zamiary jeździć w ostrogach ponieważ uważam że za mały ze mnie kajtek żeby uciekać się do takich metod a po zatym mój koń jet z tych "do przodu" więc jak bym ostrogi jeszcze założyła to wogóle bym fruwała!! a po zatym słyszałam już nie jedną historię i byłam ej świadkiem "konik chodził klasę P chodził jak laleczka lecz właścicielka chciała zaszpanować i jeździła w ostrogach i zje*** konika i teraz jedno LL przechodzi Crying or Very sad

madziadur

Koniec offa! Jeśli chcecie to stwórzcie nowy temat o ostrogach...
To o łokciach mogę uznać, bo w końcu jest to w jakims stopniu interpretacja jeździec+koń! Smile

Maksowa

Omlecik

znowu sie spotykamy
na 1. co tam tak zaciapalas ta ostroga co ?
moim zdaniem jest calkiem niezle tylko ja bym sie starala usiasc glebiej w siodlo bo nie wiem czy takie zdjecia czy jak ale wyglada jak bys troche na a nie w siedziala
2.co masz zalozone do pysia
3.na ostatnim mi sie wydaje mi sie ze ostwaiasz palce (ja tez ostawiam

)
4.postaw raczke troche bo robisz troche takiego pieska proszacego

Omlecik

Maksowa, takie wrażenie, bo, jak ktoś mi uświadomił, mam za krókie strzemiona, teraz wydłuzyłam, i jest (podobno) lepiej. Ostrogą się nie zaczepiłam, tylko, niestety, łydka uciekła, chyba, przez to, ze tam kałuża, i próbowałam przez nią jakoś przejechać :Wink:
W pysiu mam grube puste wędzidło, teraz jeżdżę jeszcze bez irlandki, próbuję z jakim nachrapnikiem koniś lepiej chodzi (mam jeszcze meksykański).
A z rączką, to ja już chyba się nie oduczę, albo będzie bardzo cięzko - złe nawyki zostają na długo

Maksowa - znowu, a gdzie wcześniej się spotkałyśmy ? Cool

Maksowa

okser ale inny nick

wszystkiego da sie oduczyc ja mam 20 lat i udalo mi sie paru rzeczy oduczyc wiec ty tez dasz rade ...trzeba duzo samodyscypliny ale naprawde jest to mozliwe Smile

Omlecik

okser, ale nick inny - hmmm....chyba się domyslam, ale nie jestem pewna, może jakaś podpowiedź Smile

Bazanka

to teraz ja!!

skręcamy

łopatka do wew. w stępie

kłus

jankesiara

no to może ja coś napiszę
Na pierwszym zdjęciu jesteś w zakręcie przechylona do środka, na trzecim masz wyraźnie prawą ręk wyżej niż lewą i jesteś trochę pochylona do przodu
a na 2 to przytej łopatce (jeśli to była łopatka do wewnątrz w lewo) to za bardzo cofnęłaś wewnętrzną łydkę.
no i na wszystkich zdjęciach masz odstawione łokcie od ciała

Tornadowa

na drugim zdjęciu lewy nadgarstek położony, brak lini ucho-łokieć-biodro-pięta, patrzysz pod konia. Na 3 zdjęciu, oprócz tego co powiedziała poprzedniczka, brak tej samej linii co na zdjęciu 2. Ogólnie podoba mi się Smile

Omlecik

ja bym się przyczepiła jeszcze do wbijania pięty zamiast przykładania łydki, oraz nadgarstków.
Masz jakby tendencje do dosiadu fotelowego, ale ogólnie nie wygląda to źle.

Omlecik

Bazanka