|
black beauty forum koniarzy i dla koniarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marlen
Falabella
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:26:58, 02 Lip 2007 Temat postu: Dwa różne światy |
|
|
Konie i życie na Ziemi
Pytanie zadaję osobom, które posiadają własnego konia lub czynnie uprawiają jeździectwo.
Jak radzicie sobie z pogodzeniem tych dwóch "różnych" światów.
Są wakacje, mamy czas, wszystko jest ok. Gdzieś wyjeżdżamy to wstawimy konia do pensjonatu lub oddamy na jakiś czas zaufanej osobie itp. dwa-trzy tyg. koń przeżyje. Ale zacznie się rok szkolny.
Każdy wie, że czasem siedzi się cały dzień nad książkami, klasówki, kartkówki przeplatają się między nogami.
Gdzie tu zmieścić konia? Z czasem w szkole jest coraz ciężej testy i dalsza kariera, a jeśli toś chce jeszcze utrzymać poziom i mieć naprawdę bardzo dobre wyniki? Czy to pasuje do siebie? Szkoła i jednocześnie opieka nad koniem?
W podstawówce jeszcze będzie łatwiej, ale później gimnazjum...i test, później liceum i znowu mnóstwo innych testów, nauki i innego zatruwania życia, a potem? Potem jeśli chce się do czegoś dojść nie ma już na nic czasu, gdzie tu koń, któremu trzeba poświęcić czas, cierpliwość i życie?
Ile macie lat, i jak sobie z tym radzicie? Jak godzicie ze sobą te dwa "różne" światy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black1sorrow
Hanower
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czy to ważne??
|
Wysłany: 16:46:21, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie skończyłam gimnazjum I właściwie miałam czas na wszystko, do stajni jeździłam jak tylko wcześniej kończyłam lekcje (czyli tak z 4 razy w tyg lub więcej), uczyłam się w busach i autobusach bo dojazd był dosyć żmudny. Jak wracałam ze stajni odrabiałam lekcje i szłam spać, jak nie mogłam usnąć serwowałam sobie czytanie książki od majzy i sen nadchodził po godzinie Najczęściej uczyłam się rano. Wstawałam o trzeciej i tak do siódmej ciągnęłam. Teraz będę miała dużo mniejszy problem bo kwestia dojazdu ze szkoły do domu a później do stajni i znowu do domu zniknie stajnię będę miała 200 m od mieszkania więc zaoszczędzę ponad 2 h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bazanka
Kuc Exmoor
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 20:57:59, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam 14lat!! w roku szkolnym jestem codziennie bo klub mam 0,5km od domu i umówiłam sie z rodzicami że codziennie po odrobionych lekcjach idę na 1,5h do koni wsiadam i spowrotem do lekcji w w weekendy jestem non-sto!! to samo w wakacje jestem tam praktycznie całe dnie. większość przyjaciół mam w klubie więc nie mam problemu żeby się z nimi spotykać razem wychodzimy na miasto i wogóle nie mamy większych problemów żeby pogodzić życie prywatne z życiem końskim!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tornadowa
Holsztyn
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:26:37, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam niecałe 18 i powiem szczerze, z czasem było bardzo krucho Teraz jestem u konia codziennie ale wakacje się skończą, a później klasa maturalna czyli jeden wielki sajgon ;/ już się z tego cieszę A po maturze? jak zdam to studia jak nie to jakaś szkoła policealna no i robota :/ czarno to widzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasska
Gość
|
Wysłany: 08:37:45, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam 14lat, na_razie tego konia nie_mam, ale stajnie mam zaraz za domem, więc jeśli będę miała tego konia to myślę że chociaż na pół godzinki uda mi się odskoczyć i go przynajmniej wyczyścić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omlecik
Koń Budionnnowski
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: samo południe
|
Wysłany: 12:20:36, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Liceum jest najgorsze, ale i to da się przezyć. Ja mam do stajni około 50km, i jeździłam w wekendy, w tym, że w niedziele, byłam w stajni jakieś maks. 3h, potem do domu, i nauka. W tygodniu jechałam w dzień, kiedy nie musiałam się dużo uczyć, i jakoś to szło.
A wakacje to żaden problem, ja w ty roku na żadne dłuższe wczasy nie wyjeżdżam, więc praktycznie jestem codziennie, moge nawet nocować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omlecik
Koń Budionnnowski
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: samo południe
|
Wysłany: 09:52:53, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co do studiów itp. Konia zawsze można wydzierżawić, i mieć na niego oko. Wtedy konia ciągle masz, on ma zapewnioną opiekę i ruch, a Ty wiesz, ze nic mu nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Hanower
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 10:04:34, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Niby tak, ale też różnie z tym bywa ;) Nie zawsze będę mieć na niego oko... Taka jest prawda. Gdybym miała komuś swojego konia wydzierżawić, to tylko osobie, którą znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tornadowa
Holsztyn
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:24:06, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Omlecik napisał: | Co do studiów itp. Konia zawsze można wydzierżawić, i mieć na niego oko. Wtedy konia ciągle masz, on ma zapewnioną opiekę i ruch, a Ty wiesz, ze nic mu nie jest. |
Mnie to by chyba zazdrość wtedy zjadła... Gdybym już się zdecydowała na kupno konia to w życiu bym go nie wydzierżawiła Moja znajoma wyjechała na studia, wydzierżawiła konia - przyjechała i się rozpłakała nad stanem konia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maksowa
Falabella
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:36:06, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mam naprawde czas dla konia dopiero na studiach
no ale moj dzien wyglada tak
pobudka
sniadanko
na uczelnie
z uczelni prosto do stajni am z 3-4 godziny cos czasem zjem przelotem
powrot do domu ok 20 pozny obiad
cos obejrze i spac
moje zycie towarzyskie ogranicza sie do mojego faceta,wspolokatorow i ludzi w stajni
no ale czego sie dla konia nie robi
a pozatym ja sie wyszalalam przed studiami wiec teraz juz nie musze
t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tornadowa
Holsztyn
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:22:06, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Maksowa napisał: |
a pozatym ja sie wyszalalam przed studiami wiec teraz juz nie musze
|
Muszę wziąść z Ciebie przykład Trzeba szaleć zanim można... Jeśli nie dostanę się na dzienną zootechnikę to będzie więcej czasu dla konia. Chyba będę robić wszystko żeby na dzienną sie nie dostać tylko sponsora jeszcze trzeba znaleźć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maksowa
Falabella
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:49:28, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Melisa
co ty dzienne sa fajne
i naprawde da rade miec konia i studiowac ..ja bywam u malego 5-6 razy w tygodniu jak mnie nie ma to najczesciej jak jestem w domu rodzinnym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wadera
Dartmoor
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mielesznica-dziura koło granicy
|
Wysłany: 21:47:22, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem szczerze, że czasem jest ciężko Nauki dużo, a tu trzeba boxy wysprzątać, konie wyczyścić, na padok wypuścić, wsiąść czasem trzeba... Rodzice pracują to pomocy nie ma Koleżanka, która trzyma u mnie konia pomaga mi jak może Ja mam ten komfort, albo i nie, że stajnie mam przy domu... Choć z drugiej strony kiedy sobie pomysle, że mogłabym konia gdzieś trzymać i o nic sie nie martwić to oj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robin
Dartmoor
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:16:32, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
(post usunięty)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robin dnia 13:16:43, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wadera
Dartmoor
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mielesznica-dziura koło granicy
|
Wysłany: 22:21:12, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A Ty własnie tym stajennym chyba miałes byc? Czy mi sie osoby pomyliły?
Napisz jak Ci idzie!! Nie wiem w jakim wątku, bo się nie znam aż tak na tym forum, ale koniecznie coś musisz znaleźć
I z tym to masz rację, jak sobie pomyślę, co by się mogło dziać w jakiejś pospolitej stajni to podziękuję wolę miec konie u siebie, źle nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|