black beauty

black1sorrow

Co sądzicie o książce "Ekwipunek jeździecki"?? Czy udało wam sie zrobić cokolwiek?? A może macie jakieś wlasne "przepisy" na końskie gadżety?? Tutaj możecie się podzielić swoimi tajemnymi przepisami.

Ja póki co ograniczyłam sie do ciasteczek końskich.
A oto przepis:
~ 200 g mąki pszennej
~ 150 g płatków owsianych
~ 3 łyżki miodu
~ starta marchew/jabłko (ale niekoniecznie)

Lorelei

hmm, ja kiedys zrobiłam ten kantar pleciony... tak na probe, z cieniutkiego sznurka, wiec nie daloby sie zalozyc koniowi, ale mi sie udalo zrobic go prawidlowo Wink

wegma

ja jeszcze nic nie zrobiłam, ale spróbować musze, może wyjdzie Wink

black1sorrow

Jak tylko coś stworzysz daj znać Wink

wegma

tak, dam znać, ale najpierw musze ruszyć zadek i coś zrobić Wink

black1sorrow

Naszła mnie mania i kupiłam dużo polaru. Mam zamiar wyprodukować jakieś fajne owijaski i może jak będę miała wenę to nawet derkę

zobaczymy. Jak zrobię to napewno wstawię jakieś foto

koniaraa125

ksiazke posiadam.... i szczerze jak dlamnei totalna tania tandeta..... spodziewałams ie czegos wiecej....

black1sorrow

Przyznam że ja też. Jedyne co z tamtąd zrobiłam to ciasteczka dla koni i to była jedyna fajna rzecz. Teraz robię wszystko wg własnego pomysłu

Figusia

ej mam pytanko. Smakują konikom te ciasteczka?

Bo może moja Figa by spróbowała tych rarytasów Very Happy

black1sorrow

u mnie w stajni konie, owce i kozy wcinały i większych zastrzeżeń nie było.

Figusia

hehe

to sprobuje:P a ile tych ciasteczek uformowalas z tego cista?? i jak dlugo piec w jakiej temp?

black1sorrow

jak już uformowałam ciasto to podzieliłam je na dwie części jedną zamroziłam a drugą uformowałam kształt i piekłam w temp, ok 150 stopni. Czas zależy od grubości ciastek. Muszą być twarde nawet w środku. po prostu jak już z wieszchu będzie wyglądało na dobre to przełamujesz je na pół i sprawdzasz jak wygląda w środku.

madziadur

Ja nigdy nic sama dla konia nie zrobiłabym

kantary robione ręcznie to dla mnie czysta magia! Może kiedys poczuję napływ mocy i spróbuję, ale narazie widzę to w oddali

black1sorrow

Co do kantarów sznurkowych to też kompletnie nie rozumiem ich instrukcji. Wolę wydać 20 zł na taki kantar i kupić go w skliepie jeździeckim niż samemu się męczyć tydzień i zrobić go w nietakim rozmierze jak trzeba. Co prawda satysfakcja byłaby większa, ale póki co nie zamierzam się aż tak dowartościowywać. Może kiedyś....

madziadur

Dokładnie, też mam takie podejscie do tego Smile

A co do ciasteczek to tez nigdy nie piekłam Very Happy