|
black beauty forum koniarzy i dla koniarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marlen
Falabella
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:45:25, 09 Mar 2007 Temat postu: Praca na ujeżdżalni i w terenie |
|
|
Mam pytanko, może ktoś już spotkał się z takim problemem i potrafił temu zaradzić.
Jak u konia wyrobić elastyczność i gibkość?
Niektóre konie są sztywne co utrudnia pracę. W galopie mają problemy z woltami. Mimo prawidłowego dosiadu nie chcą się wyginać.
I jeszcze jedno. Jak pomóc konikowi by się nie potykał. Słyszałam kiedyś, że można sprawić by koń wyzej unosił nogi. Ale czy to zrobi większą różnicę? -a jeśli tak jak to uczynić? I czy zadziała to podczas przejazdu przez drągi w galopie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omlecik
Koń Budionnnowski
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: samo południe
|
Wysłany: 20:32:19, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
przede wszystkim łagodna i delikatna ręka, która nie przeszkadza, luźny i pewny dosiad. dużo pracy np. na cawaletkach (w kłusie i w galopie), woltach, jak najwięcej zakrętów, zmiany tempa i ogólnie podstawy. I przydałoby się aby ktoś korygował Twoje poczynania z ziemi, bo jakoś nie wierzę, ze żadnych problemów z dosiadem nie ma, sam z siebie koń nie jest sztywny Mój np. jest sztywny, i to bardz, ale powoli się poprawia, przede wszytskim zmieniłam wędzidło, na gumowe, duzo pracy w zakrętach, bez żadnego majzlowania w pysku, tylko na delikatnym kontakcie. Co jakiś czas wyjazd w teren (przynajmniej raz na tydzień), który go naprawdę rozluźnia, wydaję się jakbym siedziała nie na tym koniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marlen
Falabella
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:40:07, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja wiem
tyle, że ta kobyłka jest taka troszkę dziwna
już wiekowa i podejrzewam, że przeszła niemało bo bywa że dziwnie się zachowuje
szczególnie sztywna jest w boksie
a jak można tak naprawdę rozluźnić konia który chodzi rekreacje i po godzinie jazdy gdy już zdycha wsiada na nią kolejny, który już zupełnie inaczej się zachowuje i działa (jeśli wogóle działa)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omlecik
Koń Budionnnowski
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: samo południe
|
Wysłany: 21:46:11, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Marlen, jeżeli to koń rekreacyjny-szkółkowy to chyba nic nie poradzisz, można to nazwać chorobą zawodową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black1sorrow
Hanower
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czy to ważne??
|
Wysłany: 13:26:28, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie w stajni był podobny przypadek. Koń sztywny, trudno go wygiąć na zakrętach, twardy w pysku, trudno go w galopie utrzymać i przytrzymać przed najazdem na przeszkodę. Co pomogło? Moja koleżanka jeżdżąca na nim regularnie. Koń po pewnym czasie (ok. 1,5 roku tak wiem długo) chodził pięknie wygięty nie miał żadnego problemu z woltami w żadnych choach. Na przeszkodzie mozna było mu rzucić wodze. Jeździły na nim też osoby na lonży. FAKT gdby ten koń chodził pod nią napewno czas byłby krótszy, a takto długo bylo trzeba czekać na efekty. Powiem jeszcze ze koń strasznie szarpał dłową. Chodził na wytoku i wypinaczach, po pewnym czasie i tego się pozbył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Figusia
Dartmoor
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:13:24, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moja klaczka strasznie wali głową gdy biorę ją do kłusu i próbuje się wyrwać do galopu. Ostatnio już z tym stałym kłusem jest ok, ale głową nie przestaje szarpać. Wytok zrobi swoje?? Poza tym nie potrafie u niej zwolnić tempa bo ona tego nie rozumie, a zawsze jak kłusujemy to ma szybszy kłus niż inne konie i trudno mi ją utrzymać aby nie wyprzedzała. Co mogę zrobić?? Na lonży natomiast robi śliczny wolny i szybki kłus...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omlecik
Koń Budionnnowski
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: samo południe
|
Wysłany: 22:44:41, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
skoro na lonzy jest ok to problem musi leżec w Tobie. Być może klacz nie ma odpowiedniej równowagi, i przez to tak gna, lub Twoja niespokojna ręka czy dosiad doprowadza ją do tego, a być może wszystkie te czynniki, trudno okreslić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black1sorrow
Hanower
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czy to ważne??
|
Wysłany: 22:57:21, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A Figa długo już chodzi pod siodłem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Figusia
Dartmoor
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 23:15:56, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ona ma 6 lat, a nie mam pojecia od kiedy jezdzi, bo byla kupiona juz ujezdzona. To nie zalezy odemnie, pod kazdym tak jezdzi, po prostu jest cos zrazona do siodla, bo na lonzy bez siodla jest ok, z siodlem troche gorzej. Nie lubi palcata już lepiej jest z batem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black1sorrow
Hanower
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czy to ważne??
|
Wysłany: 23:29:36, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hm... może ma jakiś uraz po poprzednim właścicielu.. wiesz cos o nim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Figusia
Dartmoor
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:56:38, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Niezbyt :/ poza tym była kupowana głównie pod hodowle... a do jazdy tylko tak dodatkowo, a że ja się nią zainteresowałam, to muszę ją wiele rzeczy od nowa uczyć... a nie jest tak łatwo zaczynać z 6letnim koniem:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vicky93_93
Szetland
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hipodrom WoOola ;)
|
Wysłany: 11:10:14, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Znam to...ja kiedyś jeździłam na 6 letnim karym wałaszku pony który wcale nie reagował na łydki, wędzidło i był strasznie nieskrętny. Pracowałam z nim na kołach, dużo zakrętów, wolt, zmian kierunki, bawiłam sie wędzidłem, zatrzymania, ruszenia i po około miesiącu chodziłjak w zegareczku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Issina
Kuc Exmoor
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:06:54, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
miesiac to i tak miałaś szczescie ze tak szybko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vicky93_93
Szetland
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hipodrom WoOola ;)
|
Wysłany: 08:17:30, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No wiemm ;) on był świetny....skoczny jak chol*** =] skoczyłam na nim okser 110 na 60 [cm] a sam miał 145 cm w kłębie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czortowaa
Falabella
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 15:08:20, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie w stajni też jest taki koń który żuca łbem, ma bardzo niewygodny kłus, a galop na nim to jest udręka i samobójstwo moja koleżanka wzięła Dellicje w dzierżawę przez ten czas bardzo dużo brała ją na ląże, nauczyła głowę trzymać w dole ale ciągle ma problem z tym niewygodnym kłusem i galopem co z tym zrbić??? Muszę dodać że koń nie podnosi wcale nóg i chyba z tąd bierze się ta niewygoda co zrobić żeby Delicja podnosiła te nogi do góry czekam na radę!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|