black beauty

Fergie

wiem że ten temat był poruszany na innych końskich forach ale jakby nie patrzeć to nadal nie moge [pewnie nie tylko ja] znaleźć odpowiedzi na pytanie:

thk czy ogólniak?!

ja coraz bardziej jestem przekonana że chce iść do mojego wymarzonego thk w Wolborzu. a wy jakie macie plany.... ?? co wiecie to piszcie...
bede wdzieczna za wszystko

ps. moze znajde współlokatora/rke żeby wynajmować stancje Twisted Evil

Lorelei

proponowalabym jednak ogolniak. jesli pojdziesz do THK to owszem, bedziesz sie szkolic juz bezposrednio w zawodzie itd. ale bedziesz miec tylko tytul "technika" i dosyc waska wiedze (glownie konie, hodowla itd.) (bo nie pojdziesz na studia)

Natomiast jesli pojdziesz do ogolniaka, do profilu biologiczno-chemicznego to jeszcze poszerzysz swoja wiedze ogolna, a dodatkowo po zdaniu matury z biologii, polskiego i innego jezyka mozesz sie dostac np. na Akademie Rolnicza w Krakowie, na kierunek zootechniki ze specjalizacja hodowla koni, badz na Akademie Rolnicza w Lublinie na kierunek hodowla koni i jeździectwo (masz tez zajecia praktyczne z jezdziectwa i by dostac sie na studia musisz zdac egzamin ze stepa, klusa i galopu.

) (lub na pare jeszcze innych uczelni do wyboru, gdzie masz zootechnike). Po studiach masz tytul "magistra inzyniera", ktory jest duuuzo duzo wyzej w hierarchii niz "technik". No i masz duza wieksza wiedze ogolna.

Wiec ja osobiscie polecalabym i zalecala ksztalcenie sie w ogolniaku i potem na studiach Wink

Nazgul

Cóż, sama już jestem w ogólniaku - więc wybór mi nie straszny, głosować nie będę. Niemniej, podpisuję się pod postem Lorelei i również nie polecałabym technikum. Chyba, że ktoś ma naprawdę, naprawdę dużo samozaparcia i dyscypliny, naprawdę jest w stanie samodzielnie przygotować się do zdania (dość trudnej) matury rozszerzonej z takiej bilogii i (chyba, mogę się tu mylić), chemii. Lub nie ma aspiracji kontynuowania nauki na żadnych państwowych wyższych uczelniach.
Technika w rankingach maturalnych wypdają blado. Powód: banalny, ot, choćby to, że często nie ma się na ostatnim roku biologii, chemii i fizyki. Co jest głupotą totalną. Ot, to, że często (nie wiem, czy zawsze) maturę zdajesz nie po czterech, a po trzech latach.
Chociaż podobno - podobno - na tytuł technika (+ ukończoną uczelnię wyższą) patrzą dużo chętniej niż na skończony ogólniak. Wszystko ma swoje wady i zalaty, ale technikum bym raczej nie polecała.

Lorelei

Fergie

dzięki... ja też raczej do ogólniaka pójda. a włąsciwie nie raczej tylko na sto procent Smile

Figusia

Po ogólniaku masz zapewniony lepszy start do pracy czy gdziekolwiek...

black1sorrow

Ja najprawdopodobniej wyląduje w THK... nie wiem czy sie cieszyc czy płakać

PS: przepraszam za brak polskich liter, ale niestety zgipsowali mnie Confused

Issina

chyba płakac black ;)

Fergie

czemu miałabyś wylądowac w thk?? przeciez mowilas ze jednak tam nie pojdziesz... i czemu cie zagipsowali co??? bo ostatnio cie na gg nie widuje...

black1sorrow

Przez ten mój wypadek do żadnego dobrego LO się nie dostanę więc mam wybór albo zawalić rok albo technikum, wole to drugie. Poza tym jak się okazało mnóstwo znajomych się tam wybiera więc nie bede sama.

Zagipsowali mnie bo się połamałam. Na gg jestem tyle że ciągle niewidoczna, ale jak jest opis to znaczy że jestem.

Tornadowa

Też miałam ten dylemat... Na początku byłam zdecydowana na THK ale słyszałam różne opinie. Lepiej isć do ogólniaka - ja poszłam na biol-chem jestem zadowolona (tzn byłam bo przeniosłam się do innej szkoły) Teraz uczę się w Liceum profilowanym i nie jest źle... Do matury z biologii na pewno dobrze będę przygotowana bo mam super babke ;)

Omlecik