black beauty

Kasska · Gość

Na zielono Very Happy

black1sorrow

Od przyszłego tygodnia idę do nowej szkoły Confused

I obstawiam, że sobie nie poradzę i że cała klasa mnie oleje (oby tylko to)

Tornadowa

UUU

Zmieniłaś szkołę? Nie martw się XD Jeszcze Cię będą błagać o autografy Mr. Green

black1sorrow

taa.. idę do klasy kujonów mat-inf... nie przeżyję tego .... Confused

ale jest szansa, ze jak bardzo mi się tam nie spodoba to mnie przeniosą do mojego humana Very Happy

Tornadowa

Pocieszę Cię tym, że z początku będzie tragicznie, później już
coraz lepiej ;)

Najgorsze pierwsze dni Smile

Wszyscy będą się na Ciebie patrzeć jak na ufo Evil or Very Mad

Sama to przeżywałam rok temu, tylko miałam odrobinę prościej, bo przeniosłam się do klasy w której są 2 moje znajome z gimnazjum Wink

black1sorrow

A ja tam nikogo nie będę znała... Jedyny plus to to że w starszej klasie jest dwóch ładnych skoczków Mr. Green

Omlecik

Nie, nie, nie rudy, nie zielony - teoretycznie: średni blond, praktycznie, dziwny brąz Rolling Eyes

Black, ja w tym roku szkołe zmieniałam, spoko, nie było tak źle. A nie znałam kompletnie nikogo Wink

black1sorrow

A pierwszego dnia? Tylko ty omlecik kontaktowa jesteś, nie to co ja...

Omlecik

Black, ja kontaktowa

Pierwszego dnia czułam się jak okaz w zoo, jakis wyjątkowo dziwny gatunek wieloryba czy czegoś, wszyscy się na mnie gapili, szeptali itd Wink

Na szczęście jakoś się ułożyło Smile

Będzie dobrze

Tornadowa

Pierwszy dzień będzie najgorszy, póxniej będzie coraz lepiej Wink

Wszyscy Cię będą obgadywać, jedni się zaczną śmiać, dziwnie uśmiechać - ale to jest normalne ;)

Nie martw się tym, głowa do góry ;) Na przerwach możesz iść do tych dwóch fajnych skoczków Very Happy

Kasska · Gość

uff dobrze że ja dopiero jestem 2 gim i nie mam zamiaru narazie wychodzić z tej sql Very Happy

No chyba że zostać w niej dłużej

Tornadowa

Kasska, czasy szkoły średniej i życie studenckie to najlepsze okresy w zyciu! Rozpaczałam opuszczając progi gimnazjum, teraz wolę do tego nie wracać. Mimo tego, iż z początku nienawidziłam nowej klasy z liceum, teraz wiem, że będzie mi paru osób na prawdę brakować i cieżko mi jest, że mogę z nimi spędzić jeszcze tylko 5 miesięcy... Klasy z ogólniaka nigdy nie zapomnę, bo chodziłam do klasy z zakręconymi, sympatycznymi ludźmi Smile

W gimnazjum wkurzało mnie to, że chłopcy zachowywali się jak niedorozwoje, latali klepali po tyłku, gadali różne zboczone teksty itp. Traktowano nas jak dzieci, które nie mogą same iść do łazienki (musiał być nauczyciel dyżurujący)

W liceum nie ma takich zachować, faceci są doroślejsi, nie chcą podskakiwać, traktują nas jak dorosłych...

Oczywiście są wyjątki (jak zawsze)

Żeby nie było całkowicego ot. Nie pojechałam do konia bo znowu mam gorączkę wrrrr Evil or Very Mad

Kasska · Gość

Co do chłopaków niech robią co chcą... oni w końcu nie są w 100% winni swojemu zachowaniu w okresie gimnazjum Smile

A ja teraz mam super klase i jeszcze lepszych nauczycieli więc nie chce ich opuszczać

Tornadowa

no tak, nauczycieli miałam lepszych w czasach podstawówkowo-szkolnych bo uczyły mnie 3 ciotki Very Happy

Z czego jedna była moją wychowawczynią w gimnazjum Twisted Evil

Heh

black1sorrow

Na mnie zawsze wszyscy gapia się jak na okaz w zoo... ale do tego mniejwięcej zdążyłam sie przyzwyczaić Very Happy

Szkoda tylko, że nie bardzo się znamy... ale będzie trza to nadrobić Mr. Green