|
black beauty forum koniarzy i dla koniarzy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianissima
Dartmoor
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha
|
Wysłany: 18:27:10, 01 Kwi 2007 Temat postu: Co zrobic z za grubym koniem? |
|
|
Fionka ma chudziutkie nózki a brzuszek grubiutki, nie wiem co z tym zrobic, tostaje sianko na padok i banana :-) ale na padoku duzo siana nie je, biega, chora nie jest, bo ostatno weterynaz sprawdzal jej stan zdrowia, owsa dostaje malo, lonzowac jej nie moge bo ona jest jakas taka lekko mówiac przewrazliwiona. Mama mówi ze wyglada normalnie ale ja uwazam ze jest za grubiutka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black1sorrow
Hanower
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czy to ważne??
|
Wysłany: 18:43:05, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Może po prostu już taka ma budowę ciała... No ale jeśli rzczywiśćie jest spasiona to można zmienić jej podściółkę ze słomy na trociny, obniżyć trochę dawkę żarcia. No i przydałoby sie trochę więcej ruchu. I co najważniejsze skonsultuj sie z wetem odnośnie jej wagi. Może po prostu ona ma taka być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianissima
Dartmoor
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha
|
Wysłany: 19:07:52, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja wiem ze wielkopolaki maja grubiutkie brzyszki ale nie za tak. Sciele jej sianem, papu dostaje malo, Wlasnie, Ruch! Tego jej trzeba. Tylke ze jak. Ona nic sobie nie da zrobic. Morzna jej machac batem nad lbem przez rok ona nawet sie nie ruszy z lenistwa. Nie mam przekonania do tego weta, on leczy KROWY, ale z noga pomógl, zapytam sie go. Ale ona nikogo nie lubi. Ach ta kobylka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Issina
Kuc Exmoor
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:21:21, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
to sproboj lązy zapewnic jej ruch
jakna wybiegu nie chce jej sie ruszać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Hanower
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 11:07:23, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Popieram, ważny jest ruch Bo skoro kon nic nie robi to jak ma mieć sylwetkę sportowca? Albo tak jak wspomniała black1sorrow poprostu ma taką, a nie inną budowę, którą musisz zaakceptować ;)
Jeśli koń na lonży chodzić nie umie, to albo go ładnie naucz, albo poganiaj go trochę po padoku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianissima
Dartmoor
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha
|
Wysłany: 18:11:36, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie da jej sie lonzowac, bo charakter nie ten, a jak próbowalam ja wyganiac po pakoku, zostalam zaatakowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Hanower
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 18:48:22, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystko się da, tylko wymaga to spokoju, cierpliwości i pomocy osoby doświadczonej
Powolutku dąż do celu. Nie poddawaj się.
Koń musi mieć zapewniony ruch, dzięki niemu będzie zdrowszy.
Ganiałaś ją po padoku z czym? Bez niczego/uwiąz/lonża/bat?
Ja bym radziła próbować z tą lonżą... A co ona robi gdy się ją lonżuje? Do którego etapu doszłas? Czego kon nie potrafił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianissima
Dartmoor
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha
|
Wysłany: 13:40:43, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
z batem, lonze jak zobaczy to wieje na sam jej widok. W mojej okolicy NIE MA TRENERÓW. nikogo jestem sama i opuszczona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Hanower
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 16:04:43, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To może źle mu się lonża kojarzy?
A na uwiązie chodzi?
Nie tylko trener ma doświadczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black1sorrow
Hanower
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czy to ważne??
|
Wysłany: 18:18:36, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony to nawet dobrze że lonże szanuje. No właśnie na uwiązie chodzi? Jeśli tak to proponuję ją na lonży zacząć prowadzać tak jak na uwiązie.
A co do nauki chodzenia na lonży to najlepiej robić to w dwie osoby. Przynajmniej tak zawsze u mnie w stajni robili. Jedna osoba stoi w środku okręgu i trzyma lonże a druga prowadzi konia po okręgu za kantar/ogłowie. Po 3 kółkach koń powinien zakapować. Ona sama mieszka w stajni? Czy może z innym koniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Hanower
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 18:21:47, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak jak napisała black1sorrow. Zacznij od tego.
Koń nie może robić tego co mu się podoba ;) Powinnaś dążyć do celu, nie przestawaj kiedy on pokazuje humorki. Robisz to dla jego dobra
A masz może takie zdjęcie(aktualne), na którym widać tę jego "grubość"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianissima
Dartmoor
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha
|
Wysłany: 15:20:26, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Prowadzam ja po pastwisku, jak zobaczy lonze to ucieka, biedaczka sama w stajni stoi. aktualnego zdjecia nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Issina
Kuc Exmoor
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:05:05, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
powinnaś ja przyzwyczajać do lązy
bo zawsze umiejetnosc chodzenia na niej sie przyda
teraz lub kiedys w przyszłosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
black1sorrow
Hanower
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czy to ważne??
|
Wysłany: 18:08:38, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A co z uwiązem? Chodzi na nim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziadur
Hanower
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 19:01:21, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zrozumiałam to tak, że na uwiązie chodzi bo Pianissima prowadzi ją po pastwisku? Ale może się mylę?
Jak dla mnie to przecież róznica między lonżą, a uwiązem nie jest wcale taka duża... Niektórzy nawet używają jej zamiast uwiązu... Zawijają tam kilka razy w celu skrócenia i konia przypinają... Więc ja nie rozumiem dlaczego Twój koń na jej widok ucieka...
Może wczesniej ktoś bił go lonżą? Albo miał przykry wypadek z jej udziałem? Trzeba znaleźć przyczynę...
Powolutku dojdziesz do tego
Może kiedy będziesz konia czyścić i będzie przywiązany uwiązem, daj mu lonżę do powąchania, żeby wiedział, że taka straszna to ona nie jest ;)
Jeśli się wystraszy to odsuń ją... Albo możesz ją zawiesić koło miejsca, w którym będziesz czyścić konia. Stopniowo przybliżaj lonżę do miejsca, w którym czyścisz konia,żeby się przyzwyczaił do jej obecności, a dopiero potem daj do powąchania... Może jakoś Wam się uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|